Strong & Fit Women

Zwiedzam świat biegając!

Tag: #bieganie (page 1 of 9)

ASICS YOZAKURA kolekcja biegowa dla kobiet

ASICS YOZAKURA to najnowsza kolekcja marki ASICS dla aktywnych kobiet. Inspirowana „yozakura” czyli japońskim kwiatem kwitnącej wiśni pod osłoną nocy. Głównym celem projektantów było stworzenie produktów, które wspierają kobiety podczas ruchu. 

ASICS YOZAKURA kolekcja biegowa dla kobiet

Miałam przyjemność testować kilka produktów z najnowszej kolekcji. 🙂

Koszulka RACE TANK

Niezwykle lekka koszulka do biegania i ćwiczeń, idealna na letnie, upalne dni. Zapewnia przewiewność i wygodę. Koszulka jest lekka i szybkoschnąca, wykonana z tkaniny z płaskimi szwami, dlatego zmniejsza ryzyko wystąpienia otarć.

Kurtka ASICS ACCELLERATE LIGHT

Ta kurtka to sztos! Długo szukałam lekkiej kurtki, która ochroni przed wiatrem, ale nie będzie mi w niej za gorąco. Jest wiatroszczelna i wodoodporna, dzięki elementom wentylacji zapewnia komfort użytkowania. Posiada kaptur, który przyda się przy mocniejszym wietrze czy ulewie. Zajmuje mało miejsca, jest lekka i poręczna. Ma zapinane na suwak kieszenie, co jest dodatkowym atutem w razie potrzeby.

BIUSTONOSZ ASICS ACCELERATE BRA 

Biustonosz wykonany jest z szybkoschnącej i miękkiej w dotyku tkaniny. Na plecach posiada regulowane paski, które zapewniają idealne dopasowanie. Zaprojektowany tak, aby zapewnić komfort oraz poprawę przewiewności. Łączone i gładkie szwy zmniejszają ryzyko wystąpienia otarć. Dostępny jest w pięknym, soczystym kolorze fuksji.

Buty ASICS NOVABLAST 2 

Przede wszystkim są przepiękne! Najładniejsze buty biegowe jakie kiedykolwiek miałam. 🙂 Zapewniają miękkość i amortyzację podczas biegu dzięki technologii FF BLAST™ która zapewnia miękkie lądowanie oraz dynamiczne odbicie. Cholewka wykonana z podwójnej siateczki żakardowej gwarantuje świetną wygodę, wsparcie i przewiewność. Podeszwa zainspirowana trampoliną zapewnia  bardziej dynamiczne odbicie. W podeszwie zastosowano ASICS High Abrasion Rubber (trudnościelarna guma ASICS). Umieszczona w strategicznych obszarach podeszwy dla zapewnienia zwiększonej trwałości. Stabilizator pięty pomaga we wspieraniu stopy i zapewnia bardziej zrównoważony krok.

Legginsy SAKURA AOP TIGHT

Legginsy z wysokim stanem zapewniają świetny wygląd i komfort podczas treningu. Wykonane z szybkoschnącej tkaniny z siateczkowymi wstawkami po bokach, które poprawiają przewiewność. Posiadają wodoszczelną kieszonkę na telefon.  Są bardzo wygodne , a oryginalny design legginsów przykuwa uwagę 🙂

Kolekcja stworzona specjalnie dla kobiet, aby zapewnić komfort i wygodę podczas biegu. Każda biegaczka na pewno znajdzie coś dla siebie. Oryginalny design i piękne kolory przykuwają uwagę i dodają energii podczas treningu. 🙂

OOfos obuwie regeneracyjne – opinia

OOfos obuwie regeneracyjne dla sportowców i nie tylko! Stworzone z myślą o odciążeniu stóp po treningach i przyspieszeniu regeneracji. Idealnie odnajdzie się również w codziennym użytkowaniu lub na wakacjach. To taki must have sportowca i podróżnika. 🙂

Pierwsze wrażenie

Pierwsze wrażenie po wyciągnięciu z opakowania było jak najbardziej pozytywne. Najpierw przyjrzałam się konstrukcji klapek, wyglądają trochę „kosmicznie”. Jednak po założeniu na stopy poczułam mega komfort i wygodę. Totalny efekt „WOW”.  Po zrobieniu pierwszych kroków, miałam wrażenie jakbym chodziła po chmurach, miękki i lekki krok. Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona.

OOfos klapki regeneracyjne

Bieganie przez ostatnie lata stało się popularne, dużo biegaczy poszerza swoją wiedzę również w zakresie obuwia. Jednak mało osób myśli o regeneracji, która odgrywa kluczową rolę w procesie dążenia do jak najlepszej formy i zapobiegania kontuzjom. Niektórzy zakładają opaski uciskowe, aby się szybciej zregenerować. Ale czy myślimy o naszych stopach? Zazwyczaj skupiamy się na nich dopiero po łydce, kolanie i innych częściach ciała.

Klapki regeneracyjne OOfos wykonane są z innowacyjnej pianki OOfoam o wysokim poziomie amortyzacji i wsparcia podeszwy stopy. Pochłania bowiem 37% wiecęj energii niż porównywalne materiały. Zapewniają stopom większą amortyzację i dają im szansę na szybką regenerację. Wkładka opatentowana przez OOfos wspiera pięty i łuk stopy zmniejszając nacisk na kostki, kolana, biodra i plecy.

Klapki można używać również podczas kąpieli pod prysznicem lub na plaży, materiał nie nasiąka wodą i szybko wysycha. Materiał również nie sprzyja poceniu się stopy, dlatego użytkowanie klapek w upalne, letnie dni jest bardzo komfortowe. Nie musimy bać się również otarć jak przy klasycznych japonkach, ponieważ materiał pomiędzy palcami jest miękki.

Obuwie OOfos po bieganiu i na co dzień

Osobiście używam produktów OOfos po bieganiu i w pracy. Uczucie zmiany z butów biegowych na Oofoski jest niezastąpione. Chociaż buty do biegania mam wygodne to jednak komfort po założeniu klapek regeneracyjnych jest nieporównywalny. 🙂 Z kolei w pracy dużo chodzę, więc moje nogi są dzięki używaniu Oofosków mniej zmęczone. 🙂

Oofos na wakacjach

Pierwszy raz japonki OOfos zabrałam ze sobą na wyjazd do Chorwacji. Podczas wycieczki do Dubrownika okazały się niezastąpione. W Dubrowniku jak zwykle upał, termometr pokazujący w Słońcu powyżej 40°C. Obawiałam się trochę, że japonki mogą mnie obetrzeć, albo będzie się w nich niewygodnie chodziło po kostce brukowej, podczas zwiedzania miasta. Jednak nic takiego się nie stało, nie mogłam zabrać lepszych butów na ten kilkugodzinny spacer. Ponownie zaufałam im podczas wycieczki do Wenecji i spisały się na medal. Na zwiedzanie miasta w upalne dni warto wybrać japonki OOfos. Podczas wakacji używałam je również na kamienistych plażach w Chorwacji i piaszczystych we Włoszech. Chodziłam głównie w nich i byłam bardzo zadowolona, a nawet bardziej zachwycona. 😉

OOfos to obuwie regeneracyjne dla sportowców i nie tylko! Moim zdaniem to taki mercedes wśród butów. 😉

Kod rabatowy OOfos 

Mam dla Was kod rabatowy – 25% na produkty marki OOFOS w sklepie TRICENTRE.PL 

KOD: STRONGFIT25 

Kod możesz wykorzystać
✓ wchodząc bezpośrednio w link https://tricentre.pl/client-rebate.php – kod należy wpisać w puste pole i aktywować
✓ Druga opcja to wejście na tricentre.pl i na dole strony w dziale ‚moje konto’ jest zakładka ‚twoje rabaty’ i tam można wpisać kod rabatowy

Wygodna bielizna do biegania i na co dzień

Wygodna bielizna do biegania to podstawa stroju startowego szczególnie podczas biegów długodystansowych. Jednak nie tylko podczas zawodów chcemy czuć się komfortowo.

Jaka bielizna do biegania?

Od bielizny do biegania i innych aktywności powinniśmy oczekiwać dobrego odprowadzenia wilgoci i oddychalności oraz krój, który zapewnia swobodę, bez krępacji ruchów podczas uprawiania sportu. Warto pamiętać, żeby zwrócić uwagę na szwy, ponieważ chcemy uniknąć nieprzyjemnych otarć. Zatem możemy wybrać bieliznę wykonaną w technologii bezszwowej. Innym atutem będzie bielizna z wykorzystaniem jonów srebra, która posiada system zapobiegający powstawaniu nieprzyjemnych zapachów.

Czy bawełniana bielizna jest dobra dla biegaczy?

Bielizna wykonana z bawełny jest najlepszym wyborem na co dzień. Powinniśmy unikać bielizny wykonanej ze sztucznych materiałów dlatego, że łatwiej „załapać” infekcje. Niestety przy bieganiu bielizna wykonana z bawełny może „namoknąć” i nie odprowadzi szybko wody, przez co będzie wilgotna i może negatywnie wpłynąć na komfort biegu, szczególnie przy biegach długodystansowych. Bielizna bawełniana jest najlepszym wyborem w czasie przed i po treningu, na trening najlepszym wyborem będzie bielizna techniczna lub „oddychająca”, która dobrze odprowadzi nadmiar wilgoci.

Wygodna bielizna do biegania i na co dzień

Nie tylko jakość ubrań, które nosze ma dla mnie znaczenie, ale również i w sumie priorytetowo bielizny. Śmieję się, że jakbym znalazła się na bezludnej wyspie to spokojnie miałabym zapas bielizny na każdy dzień na miesiąc, albo dwa. 🙂 Dlatego, że kupuję, testuję i szukam najlepszej jakościowo bielizny, która zapewni komfort i wygodę na co dzień. Natomiast podczas biegania, będzie niczym druga skóra, bez podrażnień, zapewniając dobrą oddychalność. Tym razem podczas treningów, biegania i chodzenia po górach miałam przyjemność testować majtki aladry z  wkładką bioaktywną.

Majtki aladry to bawełniane majtki damskie, które zachowują się jak „druga skóra”. Wykonane są z cienkiej, przyjemnej, wysokiej jakości dzianiny bawełnianej. Oddychający materiał, właściwości antybakteryjne i antyalergiczne pozwolą czuć się komfortowo zarówno podczas górskich wędrówek jak i siedzenia przy biurku w upalne dni.

Majtki CELESTE ALADRY.COM

Majtki CELESTE wykonane są z cienkiej, charakteryzującej się oddychalnością i przewiewnością dzianiny termoaktywnej. Struktura z „oczek” tworzy kanały powietrzne, które latem zwiększają wentylację organizmu. Noszone podczas aktywności fizycznej, ale także na co dzień zapewniają wysoki komfort, ponieważ oddychający materiał i właściwości antyalergiczne i antybakteryjne (np. nie podrażniają delikatnej skóry kobiety). Skład materiału: 96% poliamid 4% elastan, wkładka 100% poliamid bioaktywny.

Majtki bawełniane ICONE ALADRY.COM

Majtki ICONE wykonane są z cienkiej i przyjemnej, wysokiej jakości bawełny. Idealnie sprawdzą się noszone na co dzień. Są lekkie, elastyczne i wytrzymałe. Skład materiału: 95% bawełna 5% elastan, wkładka 100% poliamid bioaktywny.

Majtki ENVIE z wkładką bioaktywną

Co wyróżnia majtki Aladry?

Majtki Aladry są wykonane z lekkiego i przyjemnego w dotyku materiału, który nie podrażnia skóry. Są niczym druga skóra! Wysoka jakość materiałów i wykonania zapewnia komfort użytkowania na najwyższym poziomie. Co więcej majtki aladry to w 100% produkt polski, uszyty z polskich dzianin w polskich szwalniach.

Posiadają doskonałe właściwości użytkowe i higieniczne:
  • zapewniają przyjemne uczucie miękkości
  • są lekkie, elastyczne i wytrzymałe
  • zapewniają długotrwałą higieniczną świeżość oraz wysoki komfort użytkowania
  • materiał z którego są wykonane zapobiega nieprzyjemnemu zapachowi, który jest skutkiem działania bakterii
  • zapewniają niezawodną higienę
  • oraz stabilność na temperaturę
  • są antyalergiczne – nie podrażniają i nie uczulają
Dzianiny bioaktywne charakteryzują się wysoką higroskopijnością, mają działanie bakteriostatyczne, są przewiewne, nie uczulają, zawierają jony srebra. 

Majtki SELENE z wkładką bioaktywną

Na co zwrócić uwagę kupując majtki?

  • materiał (na co dzień najlepsze 100% bawełna, lub oddychające z jonami srebra)
  • rozmiar i kształt (najlepiej dopasować do figury żebyś czuła się wygodnie i komfortowo)

Jak prać bieliznę w pralce?

Najlepszym wyborem będą delikatne środki do prania, mocne detergenty mogą oddziaływać drażniąco na skórę, powodować uczulenia. Maksymalna temperatura prania to 30-40 stopni Celsjusza. Najlepiej sprawdzić instrukcję od pralki i program, który zalecany jest do prania bielizny. Bieliznę najlepiej prać oddzielnie. Przed praniem sprawdź metkę na której znajdziesz zalecenia producenta co do prania, suszenia, czy prasowania.

Zalecenia producenta majtek Aladry
  • można prać w temperaturze do 40°C
  • bieliznę zaleca się prać częściej, przy użyciu małej ilości detergentu
  • nie należy stosować proszków do prania
  • oraz nie należy stosować płynu do płukania tkanin oraz środków zmiękczających
  • nie  suszyć bielizny mechanicznie
  • oraz nie należy prasować bielizny

Na aladry.com każda z nas znajdzie odpowiednie majtki dla siebie, mamy do wyboru pięć rodzajów majtek wykonanych z dbałością o każdy szczegół, dla komfortu, wygody i zdrowia. Wykonane z najlepszych jakości materiałów.

Majtki aladry mogę szczerze Wam polecić, są lekkie, przewiewne, wykonane z dobrej jakości dzianiny, która jest miła i delikatna w dotyku. Jestem z nich bardzo zadowolona i zdecydowanie są numerem 1 wśród majtek, które posiadam. Idealne do biegania i na co dzień. Polecam!

Majtki Aladry kod rabatowy 

Mam dla Was kod rabatowy do sklepu aladry.com

KOD: STRONGFIT10   

Otrzymasz 10% rabatu

ASICS TRABUCO MAX™ buty do biegania w górach – test

ASICS TRABUCO MAX™  to buty do biegania w terenie. Zadaniem tego modelu jest zapewnienia bardzo dobrej amortyzacji  i przyczepności. Zapraszam do przeczytania recenzji tego modelu, tym razem test butów został przeprowadzony przez jednego z moich obserwatorów, który kilka razy w miesiącu biega po górach. Także buty do testów oddałam w dobre ręce i poprosiłam o recenzję dla Was. 😉 

ASICS TRABUCO MAX™ test 

W ostatnim czasie miałem okazję przetestować buty do biegania w terenie Asics Trabuco Max.

Co o tych butach mówi producent?

Te buty do biegania w terenie zapewniają lepszą amortyzację i przyczepność, jednocześnie umożliwiając biegaczom pokonywanie większego dystansu przy mniejszym wysiłku. Technologia GUIDESOLE™ to konstrukcja podeszwy z responsywną uniesioną przestrzenią na palce, która, jak dowiedziono naukowo, pomaga oszczędzać energię podczas długich biegów. Dzięki zmniejszonemu obciążeniu kończyn, od momentu uderzenia stopy o podłoże do wybicia z palców, ta technologia pozwala osobom biegającym w terenie biec dalej, ponieważ zużyją mniej energii, aby pokonać ten sam dystans. Bieżnik tych butów został wykonany w technologii ASICSGRIP™. Ta gumowa mieszanka jest praktyczna i zapewnia przyczepność, szczególnie na mokrych i śliskich nawierzchniach. Bieżnik ASICSGRIP™ ma także specjalny rowkowany wzór, odpowiednio do wbiegania i zbiegania, który zapewnia lepszą zwinność podczas biegu po nierównym terenie. Dodaliśmy 28 mm technologię FLYTEFOAM™ pod piętą i 23 mm pod przednią częścią buta, aby zapewnić Ci doskonałą amortyzację. 

ASICS TRABUCO MAX
Fot. @adam.k90

Pierwsze wrażenie

Po pierwszym założeniu butów od razu wiedziałem, że mi się spodobają, bardzo wygodne, stopa dobrze się do nich dopasowała. Bardzo dobra amortyzacja co dla mnie było bardzo ważne że względu na dużą ilość treningów w górach oraz leśnych, kamienistych i błotnych trasach.

Bieganie w ASICS TRABUCO MAX

Na pierwszy trening wpadło 31km w terenie mieszanym. Był asfalt, błoto, szuter. Stopa po tym treningu bez większego zmęczenia, żadnych otarć itp., więc duży plus.
A jak z przyczepnością? To już musiałem sprawdzić w górach więc na ponad 30km trasie po Beskidzie Żywieckim. Myślę że nie mogę mieć żadnych zastrzeżeń. Biegło się dobrze, na zbiegach czułem się pewnie. Jedynie zbiegając z Pilska musiałem być ostrożny ponieważ na tym stromym zbiegu i błocie które zalegało na szlaku było bardzo ślisko. Ale podejrzewam, że tutaj żadne buty by nie pomogły. Dodatkowo ważne dla mnie było sprawdzić je na kamienistych szlakach, aby zobaczyć jak się podeszwa zachowuje i czy kamienie nie będą „wbijać ” się w stopę. Ale mając tak grubą podeszwę musiały spisać się wzorowo.

Fot. @adam.k90

Test ASICS TRABUCO MAX podsumowanie

Ogólnie oceniając są to buty które od początku uwielbiam. Bardzo wygodne i idealne na długie trasy. Myślę że każdy Ultras mógłby się zakochać w tych butach.

Zalety:
-amortyzacja
-wygoda
-zamiast sznurówek jest szybkie wiązanie w postaci linki z blokadą które można schować w języku

Wady (raczej nie mam się do czego przyczepić ale…)
-podczas zbiegania na nierównym terenie miałem wrażenie że but nie trzyma się idealnie stopy przez co but lekko się „przemieszczał”

Moja ogólna ocena – 9,5/10

Szybki system sznurowania

Marka ASICS  stara się wprowadzić w butach trailowych szybki system sznurowania. Sznurowadła można przechowywać w małej kieszonce na języku buta. W ten sposób nie będą skakać, ani zaczepiać się o gałęzie podczas biegu.

Test butów przeprowadził dla Was Adam @adam.k90  który uwielbia bieganie w terenie, głównie w górach. Jak bieganie po górach, to koniecznie długie wybieganie, standardowe 20-30km ulubioną trasą lub sprawdzenie nowych szlaków. Chyba, że kolega świętuje na biegowo urodziny wtedy 42km nocą po Beskidach muszą być! 😉 Adam przebiegł m.in. Salamandra Ultra 100km, zimowe 64km Winter Trail Małopolska,  treningowe wybieganie trasą GSB z Ustronia do Węgierskiej Górki 53km, Górską Pętlę UBS 12:12 – bieg 12 godzinny, ukończył 3 pętle szesnastokilometrowe przy mrozie -15 stopni! Z biegów na asfalcie najbardziej lubi półmaraton, przebiegł sześć razy maraton i wiele krótszych biegów. Jednak kto raz spróbuje biegania po górach, ten wraca po kolejne szczyty, przekraczanie granic i rozmowę z naturą. 😉
Link do profilu na Instagramie: https://www.instagram.com/adam.k90/

Bieg wschodzącego Słońca na Babią Górę

Bieg Wschodzącego Słońca na Babią Górę to bieg dla każdego, kto lubi góry. Pobiegniesz raz i będziesz chciał/-a wrócić tutaj za rok. Trasa łatwa nie jest, ale zapisując się na zawody wiesz, że to trasa cały czas pod górę, na Babią Górę. Na górze warunki atmosferyczne potrafią być trudne.

Letni Bieg Wschodzącego Słońca

Z asfaltu w góry…

Pamiętam jak kiedyś widziałam, że znajomi biorą udział w tym biegu. Pomyślałam – fajna sprawa! Jednak daleko, więc pewnie nigdy tam nie dojadę. Życie potrafi zaskakiwać. Cieszę się, że mnie obserwujecie i czytacie mojego bloga. Może nie wiecie, ale ja obserwuje również Was. I tak obserwując poczynania grupy biegaczy w Beskidach stwierdziłam, że kiedyś przyjadę na trening. Nie myślałam, że stanie się to tak szybko! 😉 Od słowa do słowa tydzień temu i mówię – przyjeżdżam i zapiszę się na te zawody! Ahoj przygodo! 😀
Wyjazd w piątek o 22 z Berlina, w Katowicach byłam około 5 i o 5:30 pojechaliśmy do Bielsko-Białej pobiegać. 27km po górach minęło tak szybko, że chciałoby się jeszcze pobiegać. 😀 Będąc na endorfinowym haju, uśmiech nie schodził mi z twarzy. Szczerze dawno nie miałam tak ogromnego banana na twarzy, a podbiegi i zbiegi pokonywałam śmiejąc się. Potrenowałam zbiegi, uda trochę dostały, jednak muszę włożyć dużo pracy, żeby je wzmocnić. Trasa naszego treningu miała kilka punktów widokowych między innymi dwa razy byliśmy na Klimczoku.

Bieg na Babią Górę

Hallo! Pobudka! Ok, raczej nie spałam, po treningu tylko z godzinę popołudniu i później już nie mogłam zasnąć. Na zawody wyjechaliśmy o 24:30, na miejscu byliśmy o 3:10. Poszliśmy odebrać pakiety startowe i wróciliśmy do auta. Chwila odpoczynku i czas szykować się do startu. Wyposażenie obowiązkowe czołówka, kurtka wiatroodporna, czapka lub opaska na głowę, naładowany i włączony telefon komórkowy.
Przygotowani do startu zrobiliśmy krótką rozgrzewkę i już zmierzamy w kierunku startu, aż spiker przez mikrofon mówi, że przed wejściem do strefy startu sprawdzane jest wyposażenie obowiązkowe wymieniając dowód osobisty! Nie mamy dowodów! Nie było w regulaminie, że trzeba mieć! Do startu 8 minut, więc ile sił w nogach pobiegliśmy do samochodu po dowody. Trasa do samochodu zawierała też podbieg, także takie szybkie zerwanie z dodatkowym podbiegiem nie wiem czy było takie dobre, a może w sumie pomogło podczas biegu? 😀 Kto wie, kto wie! Jak wróciliśmy się na start okazało się, że jednak dowody nie są potrzebne.. No cóż, trudno!

Start 4:30

Wystartowaliśmy o 4:30, pierwsze nie wiem ile 300-500m? Można było podbiec, później zaczął się hardcore. Pod górę, pod górę! Mając świadomość, że to jest tylko 4,5km nie miałam nic do stracenia. Cel na te zawody to była dobra zabawa i dobry trening. Postanowiłam, że cisnę do przodu, żeby potrenować nogi, niech ten weekend doda im mocy po powrocie na asfalt. Było bardzo stromo, nawet przydałyby się kijki, także ile sił w nogach wspinałam się do góry. To nie był bieg, to była wspinaczka górska. Czołówka oświetlała trasę, odważnie pokonywałam wszystkie wystające korzenie i kamienie. 😀 Czułam jak palą mi się łydki, ale nie zwracałam na to uwagi, do przodu Magda, dajesz do góry, najlepiej jak potrafisz!
W połowie dystansu na trasie mieliśmy do pokonania ścieżkę z kamieni i płynącym po nich strumieniem. Ajj ale lodowata woda! Okazało się, że moje buty nie są wodoodporne, więc przy przejściu przez ścieżkę z szerszym strumieniem w poprzek zaserwowałam sobie lodowatą wodę w bucie i mokre skarpetki. Jednak nie zwracałam na to uwagi, stwierdziłam, że dziś mnie nic nie zatrzyma. Idę po swoje! Walczę ze swoimi małymi górskimi słabościami. Musze wyciągnąć z tego weekendu jak najwięcej, pokonać słabości i wrócić silniejsza.

Motywacja i samozaparcie

Mniej więcej w połowie dystansu zauważyłam przede mną dziewczynę, która na starcie odbiegła przede mną. Po cichu zaplanowałam sobie, że cisnę do przodu ile tylko mam sił, ale jednocześnie bez przesady 😀 może uda mi się ją wyprzedzić. Mam tę moc! 😉 Nie chciałam się przeforsować, ale pewna siebie pokonywałam kolejne metry do góry. Byłam coraz bliżej zawodniczki przede mną. Po drodze musiałam przeprosić kilku Panów, żeby mnie przepuścili. Jeden sam się obrócił i powiedział, żebym szła do góry, bo on o nic tutaj nie walczy, a ja mam szansę na podium, bo jestem 4! Także już bardziej świadoma faktu, że jednak jest wysoce prawdopodobne, że mogę stanąć na podium open kobiet wspinałam się do góry. Gdy była taka możliwość podbiegałam i znowu przechodziłam do szybkiego marszu pod górę. Udało się! Udało się wyprzedzić zawodniczkę przede mną! Do mety został jakiś kilometr. Nie wiedziałam do końca, czy dziewczyna odnajdzie w sobie moc i będzie próbowała mnie wyprzedzić, czy jednak nie będzie mieć tyle siły na końcówce biegu.
Wspinaczkę na Babią Górę przeplatałam biegiem, w międzyczasie obróciłam się trzy razy, żeby sprawdzić, czy jest szansa, że ta zawodniczka mnie wyprzedzi. Jednak wypracowałam na tyle bezpieczną odległość, że było to mało prawdopodobne. Nie mogłam mieć też 100% pewności, ponieważ ja przyjechałam z nizin, a przypuszczam, że większość zawodników była z okolicy i biega po górach. Także mają tę moc! Ostatnie 700m pod górę mijało na biegu i wspinaczce, a ja trenowałam samozaparcie i budowanie woli walki. Widoki rekompensowały cały trud włożony w bieg.
Do szczytu zostało może około 400m i zaczął już wiać silny wiatr. Ajj ciężko było biec pod górę i walczyć z tym wiatrem, ale to już końcówka, więc starałam się nie zwracać na to uwagi. W ogóle ciekawy patent obrałam na to górskie bieganie, że nie zwracam uwagi na rzeczy, które są poza strefą mojego komfortu. Traktuję je jak powietrze, jakby ich nie było.. Wiecie, że to działa? 🙂

Meta na Babiej Górze 

Na szczyt cisnęłam od startu do mety, naprawdę samozaparcia mi podczas tego biegu nie brakowało. Podeszłam do niego bardzo luźno, jako bieganie rekreacyjne i super przygodę! Na szczycie przejście przez matę żeby odbić chip, odebranie medalu i szybko założenie kurtki i opaski! Jak tam wiało! Prawie głowy urywało! Serio! Szybkie zdjęcia i zbiegamy jak najszybciej na dół! Trasa na dół była zabawna. Tak naładowałam się endorfinami, że się co chwile śmiałam. ;)) Drogę w dół pokonaliśmy marszo-biegiem, już momentami nie miałam ochoty zbiegać, serio. 😀 Ale chyba całą drogę w dół przegadałam. 😀

Bieg wschodzącego Słońca podsumowanie

Bieg na Babią Górę
Dystans 4,5km
Przewyższenia +840m
Czas 56:07
Miejsce open 33/93
Open kobiet 3/31
Kategoria wiekowa K1  2/11 

Podsumowanie weekendu

Sobotni trening 27,27km
Rozgrzewka 1,43km
Bieg na Babią Górę 4,5km
Zbieg z Babiej Góry 5,24km
Razem około 38,5km
To był naprawdę super weekend! Pierwszy raz byłam w Beskidach i bardzo mi się podobało! Chcę tu wrócić i wrócę na pewno nie raz! Super też pod tym faktem, że blisko do Krakowa, Zakopanego oraz w inne ciekawe miejsca do biegania. Także wyjazdy treningowo- biegowe mogę połączyć z odwiedzeniem znajomych. Kiedyś myślałam, że na śląsk mi bardzo nie po drodze, ale w sumie z Berlina droga jest spoko. 😀 A jak do małopolski żabki skok, to w ogóle mega sprawa!
Kończąc ten wpis lekko z humorem.. przejechałam 648km żeby pobiec 4,5km na Babią Górę. 😉

Older posts

© 2023 Strong & Fit Women

Theme by Anders NorenUp ↑