Rękawki to taki mały patent na zmienne temperatury.
Wychodząc na trening w chłodniejsze dni, na początku jest zimno/chłodno,
jednak po kilkunastu minutach biegu jest coraz cieplej…
Bluzy nie zdejmiemy, a rękawki zawsze możemy zsunąć do nadgarstków lub ściągnąć całkowicie.
Jednak, gdy zrobi nam się chłodniej np. przez chłodny wiatr, który będzie nam towarzyszył podczas dalszego treningu zawsze możemy je podciągnąć z powrotem.
Dosyć, że praktyczne, to jeszcze jakie śliczne!
Ja mam dwie pary, jedna para bardzo słodka :
Druga patriotyczna :
Rękawki nie służą tylko do biegania.
Są idealne przykładowo na rower, osobiście preferuje bardzo. 🙂
Producent Halfworn www.halfworn.com