To, że lubię ubierać się kolorowo wiadomo nie od dziś.
Więc moje serducho podbiły buty ASICS Gel Nossa TRI – 9
Kolorowy zawrót głowy !
Pierwsze wrażenie? Bomba kolorów.
Drugie wrażenie? Mega lekkie.
Trzecie wrażenie? Bardzo wygodne.
Poddałam je 3 miesięcznemu testowi.
Śmiało mogę stwierdzić, że buty te mają dobrą amortyzację i stabilizację stopy. Są bardzo lekkie i „przewiewne”. Serio! Normalnie wiatr jest w butach. 🙂
Poprzez swoją konstrukcję, oddychającą podeszwę i pozostałą część buta, dosłownie czuć wiatr w bucie. A co się stanie gdy przemokną?
Bardzo szybko wyschną i nie pojawi się uczucie dyskomfortu. Sprawdziłam podczas biegania nad morzem. 😉
Buty bardzo szybko się zakłada, plusem jest też to, że mają krótkie sznurówki w porównaniu do innych butów dla biegaczy.
I warto wspomnieć, iż w zestawie dostajemy dodatkowe sznurówki. 😉
Miałam okazję chodzić w nich również na boso, dzięki wewnętrznej jednolitej konstrukcji buta można zapomnieć o jakichkolwiek obtarciach!
Niestety nie biegałam w nich na boso, ale chodzi się przyjemnie bez uczucia dyskomfortu.
Jestem zadowolona z tego modelu. Buty na lato nadają się idealnie, dzięki znakomitej wentylacji, która została zastosowana w bucie każdy bieg jest komfortowy dla naszych stóp. Noga nie „gotuje się” w bucie. 🙂
Na zdjęciach powyżej widać „oddychającą powierzchnię” buta. 🙂
Są lekkie, zwinne i pomagają szybciej biegać. 😀
Swoim unikatowym kolorem przykuwają uwagę.
Daję im 5 i biegam w nich dalej! 🙂
Piąteczkę już ode mnie dostały, jednak muszę jeszcze je pochwalić!
Są idealne na rower !
Nie nadaremno model ten jest przeznaczony dla triathlonistów, o czym mówi napis z tyłu buta.
Są lekkie jak piórka, wyjątkowo wygodne co sprawia, że na rowerze jeździ się super!
Naprawdę, jeździłam w innych modelach butów i nie sprawują się tak dobrze na rowerze.
Więc jeśli ktoś jeździ na rowerze i nie ma specjalnych butów do tego polecam ASICS GEL Nossa TRI- 9,
na pewno będziesz zadowolony i nie będziesz żałować zakupu. 🙂
Najdłuższa trasę jaką w nich przebyłam to Poznań – Mielenko – 258 km (1 dzień 158km, drugi 100km).
Nic dodać, nic ująć but sprawuje się idealnie. 🙂
Dodaj komentarz