Gdzie testowałam buty Mizuno Wave Rider 20 ?
Asfalt, kostka brukowa, leśne ścieżki, po plaży wzdłuż Bałtyku oraz w biegu na Sky Tower we Wrocławiu (bieg po schodach).

Od samego początku spodobały mi się wizualnie – piękny, damski fason
o uroczym kolorze.

Co więcej..

Posiadają charakterystyczną podeszwę o zaokrąglonych krawędziach.

Zastosowany system wentylacji, który redukuje ciepło i wilgoć zgromadzoną wewnątrz buta.

Przód buta wykończony jest ze sztywnego, grubszego materiału,
co uniemożliwia podziurawienie cholewki. (np. o kamienie,
wystające korzenie, gałązki)

Pierwsze wrażenie po założeniu butów? Wygodne i miękkie. 

Zaletą tych butów jest bardzo dobra amortyzacja i stabilizacja stopy.
Najdłuższy dystans jaki w nich przebiegłam to 15km. Oprócz spokojnych treningów robiłam również treningi szybkościowe, w butach nie zabrakło dynamiki i lekkości. Może ten model butów nie należy do najlżejszych, ale dadzą radę na treningach przy budowaniu szybkości.
Buty nie obcierają stopy.

Bardzo spodobały mi się sznurówki. Nie wiem jak Wy, ale ja akurat mam swoje preferencje co do sznurówek. 🙂 W tych butach sznurówki są zaokrąglone, miękkie, delikatnie rozciągliwe i krótkie – takie akurat.

Buty bardzo zgrabnie wyglądają na nogach.

 

Amortyzacja : 5
Stabilizacja: 4,5
Przyczepność: 4
Wentylacja: 5
Wygoda : 5
Dynamiczność : 4 

Przeznaczenie: asfalt. trening
Rodzaj obuwia: neutralne

Biegaczko jeśli chcesz mieć buty w kolorze, który przykuwa uwagę to zdecydowanie polecam Ci model przedstawiony powyżej. One po prostu nie pozostaną niezauważone. 🙂

Uważam, że buty Mizuno Wave Rider 20 dzięki amortyzacji i stabilizacji, którą posiadają mogą być dobrym wyborem na bieg na 10km, półmaraton i maraton.

 

W planach mam przebiec w nich jeszcze  minimum 20km, więc gdy tylko to zrobię na pewno w tym miejscu zamieszczę wrażenia i opinię czy buty się sprawdziły na takim dystansie.