- Wysypiaj się. Jeśli przez cały tydzień będziesz się wysypiać to nawet gdy w ostatnią noc przed startem emocje nie pozwolą Ci zasnąć lub będziesz mieć niespokojny sen to i tak będziesz bardziej wypoczęty niż jakbyś zawalił trzy nocki przed. 😉
- Węglowodany. Zwiększaj stopniowo ilość spożywanych węglowodanów, jednocześnie zmniejszając ilość białka. Nie eksperymentuj z posiłkami, jedz sprawdzone dania i najlepiej przygotuj je samodzielnie #wiemcojem 😉
- Magnez. Jeśli nie suplementujesz magnezu to warto by było dostarczyć go do organizmu nie kilka dni przed a nawet miesiąc, dwa przed. Jeśli regularnie bierzesz magnez, możesz zwiększyć dawkę przed maratonem (zapoznaj się wcześniej z ulotką dołączoną do opakowania lub skonsultuj z lekarzem lub farmaceutą ;)).
- Trening. Zmniejsz częstotliwość treningu, organizm musi być wypoczęty i „świeży” na bieg maratoński. Pod żadnym pozorem nie wprowadzaj nowych treningów biegowych i niebiegowych.
- Strój startowy. Koniecznie przetestój strój startowy jeżeli nie zrobiłeś tego wcześniej. Sprawdź czy Cię nie obciera lub coś innego nie doskwiera. Komfortowy strój startowy = komfortowy bieg = SUKCES! 🙂
- Nawadniaj organizm. Woda, woda, woda od 1,5l do 3l płynów dziennie.
- Unikaj stresu. Zaplanuj odbiór pakietu startowego oraz dojazd na start. Dzień przed startem uszykuj strój startowy, żele, numer startowy, chip itd.
- Pozytywne nastawienie. Pamiętaj, że biegniemy głową, pozytywne nastawienie, pewność dystansu i z uśmiechem biegniemy do mety. Ja tak wspominam swój pierwszy maraton, było wspaniale!
POWODZENIA! 🙂
Dodaj komentarz