Uwielbiam bombę rumową! Nie mówiłam? To już wiecie. 😀
Tak naprawdę bomba rumowa to syf. Robiona z resztek… i niech na tym pozostanie, lepiej nie wiedzieć co do niej dodają.
Moja ulubiona „bombka” chodziła za mną od dobrego miesiąca, aż postanowiłam zrobić ją w wersji fit! Długo się zastanawiałam z czego dokładnie ją stworzyć zanim skomponowałam recepturę.
Z tego co zaobserwowałam w Krakowie, coś podobnego do bomby rumowej nazywa się „Ziemniaczek” natomiast w Warszawie jest to podobno „Bajaderka” . U nas jest z dodatkiem alkoholu, nie wiem jak smakuje pod inną nazwą. 🙂
Składniki :
Płatki owsiane – 3 łyżki
Płatki jaglane bio – 4 łyżki
Orkisz preparowany – 8 łyżek
Rodzynki – 0,5 szklanki
Masło orzechowe – 4 łyżki
Kakao – 2 łyżki
Wiórki kokosowe – 1 łyżka
Migdały – 19 sztuk
Ksylitol – 1 łyżka
Nasiona chia – 1 łyżka
Jagody goji – 1,5 łyżki
Ekstrakt rumowy – 1 łyżeczka
Woda – 50ml*
Płatki orkiszowe **
Polewa :
2 tabliczki czekolady gorzkiej 70% z solą morską Luximo
mleko
Przygotowanie :
Płatki owsiane, jaglane, orkisz preparowany, rodzynki, migdały zalałam gorącą wodą na 20 minut (w oddzielnych miseczkach). Następnie obrałam ze skórki. Wszystkie składniki wrzuciłam do Thermomixa i zmiksowałam na gładką masę. Wyszła trochę rzadka, dlatego dodałam płatki orkiszowe w takiej ilości, aby zagęścić masę. Możecie albo zrobić tak jak ja i później zagęścić, albo dodajcie mniej wody i pewnie wyjdzie gęstsza masa. 🙂 Formujemy kulki i wkładamy do lodówki na 12h. (można krócej, ja robiłam polewę dopiero na drugi dzień). Podgrzewamy czekoladę z mlekiem aż do uzyskania płynnej konsystencji. Polewamy kule i posypujemy kawałkami orzechów lub wiórkami.
Uwaga! Bombę rumową FIT robiłam środa-czwartek, a dzisiaj (poniedziałek) smakuje WYŚMIENICIE! Przez te 4 dni zmiękła i przeszła rumem, więc smakuje dokładnie tak jak ta Wasza ulubiona bomba rumowa z piekarni! (koleżanki z pracy potwierdziły to zdanie :D)
Jeśli lubicie bombę rumową, koniecznie sprawdźcie tą wersję! Będziecie mieć 100% pewność co się w niej znajduje! 🙂
Dodaj komentarz